In
SZYJĘ
,
TWORZĘ
Szybki wpis
Nie wiem jak Wy, ale ja wszędzie dookoła czuję zbliżającą się jesień ... chłodniejsze wieczory, krótsze dni ... w związku z tym postanowiłam zrobić już pierwszą jesienną dekorację, być może ktoś z Was zainspiruje się moim wykonaniem i sam sprawi sobie taką oto dynię:
Do jej wykonania potrzebne są:
- stary sweter,
- grube nici,
- sznurek,
- igła,
- nożyczki,
- pistolet do kleju na gorąco,
- wypełnienie (w moim przypadku jak zwykle poduszka z jysk),
- kawałek gałęzi, gruby patyk lub coś co imitować będzie ogonek naszej dyni.
Wykonanie dyni w telegraficznym skrócie:
Stary sweter ucinamy na linii pach, tak aby powstał tzw. komin. Następnie na lewej stronie przy dolnej krawędzi fastrygujemy sweter i ściągamy, tak aby ,,zamknąć'' dół swetra. Kolejny krok to wypychanie naszej dyni (wypełnienia musi być sporo, aby dynia uzyskała pożądany kształt - u mnie weszło wypełnienia z dwóch ,,jaśków''). Ponownie powtarzamy czynność fastrygowania, tym razem ,,góry" dyni, ściągamy i w powstały otwór wkładamy gałąź (można posłużyć się klejem na gorąco). Ostatni etap to nadanie kształtu dyni. Za pomocą grubej nitki, którą przeciągamy z góry do dołu i z dołu do góry dzielimy dynie na cztery części. Na koniec możemy dodać liście lub tzw. włosy.
Mam nadzieję, że ktoś z Was pokusi się o stworzenie swojej dyni do dekoracji mieszkania, a może i miejsca pracy, np. do jesiennego kącika w przedszkolu. Moja dynia wielkością przypomina prawdziwą dynię, ale możecie też zrobić mniejsze, np. z pozostałych od swetra rękawów.