Zadanie specjalne

21:14

Relaks przy kawie? 
To nie dla mnie! 

Znów usiadłam przy maszynie do szycia i zrealizowałam zamówienie specjalne. Miało być na ,,już" i zgodnie z projektem. Projekt był interesujący, a projektant wymagający. W związku z powyższym trzeba było zakasać rękawy i rozprawić się z kolejnym wyzwaniem. Nie powiem, bo przygotowanie wykroju, dobór materiałów w odpowiednim kolorze i samo szycie zajęło mi trochę czasu, ale jak zobaczyłam radość projektanta to uznałam, że naprawdę było warto. 

Projektant: synuś 
Wykonawca: mama

You Might Also Like

0 komentarze

Popularne posty

Polub nas na facebooku

Subscribe