Najtrudniejszy pierwszy krok :)

01:15



I stało się ... za namową mojej siostry i dzięki jej zaangażowaniu zostałam właścicielką bloga. Bloga, którego zawsze chciałam mieć, a jak już moje marzenie stało się rzeczywistością, to nie wiedziałam co zamieścić w pierwszym wpisie :) Miałam totalny mętlik w głowie, czy ma być o szyciu, gotowaniu, robieniu wianków, czy może jakiś tutorial? Jednak życie samo przynosi podpowiedzi i teraz mogę wszem i wobec zakomunikować ze pierwszy wpis będzie o jabłkach, a raczej o ich przetworzonej postaci .... Przedstawiam Wam moją pierwszą w życiu MARMOLADĘ ...


W ostatnim tygodniu zostałam obdarowana przez ciocię torbą pełną jabłek. Nie mam zielonego pojęcia jakiej odmiany, wiem tylko, że na pewno były odpowiednie na marmoladę - kwaskowe i kruche. Jak wspomniałam wcześniej nigdy nie robiłam marmolady, a w swoim zeszycie z przepisami nie miałam ani jednej wzmianki o jej robieniu ... Tak wiem, że w internecie roi się od przepisów na przeróżne marmolady, jednak postanowiłam wykorzystać przepis podany mi na szybko przez ww. ciocię (przyp. na marmoladę z odrobiną cynamonu). Wszystko robiłam na tzw. oko i powiem Wam, że marmolada wyszła przepyszna ... 



Niech ten post będzie przysłowiowym moim pierwszym krokiem (mam nadzieje, że w miarę udanym). Chciałabym, aby wpisy na blogu pojawiały się systematycznie, ale jak to w życiu bywa nie zawsze wychodzi tak jak się zaplanuje. Obiecuje, że będę robiła co w mojej mocy 🙂

You Might Also Like

0 komentarze

Popularne posty

Polub nas na facebooku

Subscribe